Autokonsumpcja, zamiast „kręcenia licznika”. Jak założyć społeczność energetyczną?

Autokonsumpcja, zamiast "kręcenia licznika". Jak założyć społeczność energetyczną?
fot. Witold Miklaszewski / EKO-UNIA

Polski rynek energii od lat zdominowany jest przez cztery duże firmy. Coraz więcej osób zaczyna zadawać pytanie: dlaczego mamy być tylko biernymi odbiorcami rachunków, skoro moglibyśmy być współtwórcami systemu?

Wbrew powszechnej opinii, energetyka obywatelska nie jest niszowym eksperymentem, ani jedynie pieśnią przyszłości. W wielu krajach Europy Zachodniej społeczności energetyczne są już codziennością. Ma to miejsce od wiosek produkujących własny prąd, aż po miejskie spółdzielnie zarządzające energią w całych dzielnicach. Polska stoi dziś przed wyborem: albo pozostanie rynkiem zdominowanym przez kilka centralnych podmiotów, albo dopuści obywateli do realnego współdecydowania o kwestiach pochodzenia energii i opłat za nią. 

Autorzy poradnika podkreślają, że energia to nie tylko technologia, ale relacja społeczna. Tam, gdzie ludzie zaczynają działać razem, czyli planować, inwestować, dzielić się prądem, zmienia się nie tylko system energetyczny. Zmieniają się bowiem całe lokalne wspólnoty. Właśnie dlatego obywatelskie społeczności energetyczne są czymś więcej niż sposobem na niższe rachunki. Zdaniem twórców poradnika są także ćwiczeniem z demokracji w praktyce. Takiej demokracji, która zaczyna się na dachu domu, a kończy na poczuciu realnej kontroli.

– Transformacja energetyczna nie zaczyna się od ustaw, tylko od ludzi – podkreśla Paweł Pomian, wiceprezes Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA i redaktor e-Poradnika. – Energia może być przestrzenią wolności i sprawczości, a nie wyłącznie towarem.

E-Poradnik prowadzi czytelnika przez ideę społeczności energetycznych – rozwiązań promowanych w Unii Europejskiej, które mają demokratyzować rynek energii. Mowa o modelu, w którym obywatele, samorządy i małe firmy wspólnie produkują, zużywają i dzielą się energią, pochodzącą z odnawialnych źródeł.

Unia Europejska już w 2019 roku przyjęła tzw. Pakiet czystej energii, wprowadzając pojęcie obywatelskich i odnawialnych społeczności energetycznych. Polska jednak, mimo upływu terminu – wciąż nie wdrożyła w pełni tych przepisów. Oznacza to, że obywatele formalnie mają prawo do tworzenia społeczności energetycznych, ale w praktyce napotykają bariery administracyjne.

Autorzy poradnika mówią wprost o czterech filarach zmiany: 

  • demokratyzacji, 
  • decentralizacji, 
  • dekarbonizacji,
  • deoligarchizacji energetyki.

– Od pasywnego konsumenta do aktywnego elektroprosumenta – to największa zmiana mentalna naszych czasów – tłumaczy Dariusz Szwed z Zielonego Instytutu, ekonomista i współtwórca projektu. Jak zauważa, w Polsce może funkcjonować już nawet 5 mln prosumentów, ale wciąż brakuje realnego, masowego ruchu energetyki obywatelskiej, który miałby realny wpływ na rynek i politykę.
Jednym z kluczowych pojęć poradnika jest autokonsumpcja – czyli wykorzystywanie energii tam, gdzie została wyprodukowana. Dr inż. Jacek Biskupski, ekspert OZE, pokazuje, że to nie techniczna ciekawostka, lecz nowa kultura energetyczna.

– Wielkoskalowa energetyka tylko zaciera ręce, gdy zużywamy coraz więcej prądu – zauważa. Tymczasem efektywność energetyczna, zmiana nawyków i dobrze zaprojektowana instalacja mogą znacząco obniżyć rachunki. Autor rozprawia się też z popularnym mitem, że autokonsumpcja „zawsze wynosi około 30 proc.” – w praktyce może być znacznie wyższa.

Magazyny energii, taryfy dynamiczne i automatyka domowa nie są, jak podkreśla – magicznym rozwiązaniem, ale w rękach świadomych użytkowników stają się realnym narzędziem niezależności. Choć magazyny energii nie produkują prądu, pozwalają „grać” z rynkiem, czyli przechowywać energię wtedy, gdy jest tania, i zużywać ją wtedy, gdy ceny rosną. Dobrze zaprojektowane instalacje, zmiana nawyków i automatyka domowa pozwalają osiągać wyniki nawet kilkukrotnie wyższe.

Poradnik nie jest jedynie ideą. Prawnik Bartłomiej Kupiec krok po kroku tłumaczy, jak założyć Obywatelską Społeczność Energetyczną (OSE). Przeprowadza czytelnika przez cały proces – od spotkania organizacyjnego, przez zmiany w statucie, aż po wniosek do Urzędu Regulacji Energetyki.

– To nie tylko formalności. To moment, w którym wspólna wizja zaczyna działać naprawdę – podkreśla autor rozdziału. Dla chętnych przygotowano także bezpłatne wzory dokumentów i instrukcje, które mają ułatwić start bez błądzenia po urzędach.

Wnioski z pięciu regionalnych debat energetyczno-klimatycznych nie pozostawiają złudzeń. – Jedynym realnym gwarantem niskich cen prądu jest energetyka obywatelska – zaznaczał podczas spotkań Radosław Gawlik, prezes EKO-UNII.

Uczestnicy – od samorządowców po zwykłych mieszkańców, mówili o niewydolnych sieciach, braku regulacji i dominacji energetycznych molochów. Ale pojawiały się też konkretne przykłady sukcesów: spółdzielnie z fotowoltaiką na blokach, domy pasywne, lokalne systemy energii. Co interesujące, domy pasywne nie są droższe od standardowych. Przy odpowiednim projektowaniu różnice kosztów niemal znikają, a rachunki spadają do minimum. – Najtańsza energia to ta, której nie zużyjemy – przypominał Grzegorz Pawełczyk, prezes mieszczącej się w Jaworznie Spółdzielni Mieszkaniowej Enerbud.

Jej mieszkańcy płacą za prąd około 1000 zł rocznie i pokazują, że da się oszczędzić na produkcji energii.

Historie uczestników debat pokazują, że dla wielu to nie ideologia, lecz konieczność. Długie oczekiwanie na przyłącza, wysokie rachunki i brak wsparcia pchają ludzi do samodzielnych rozwiązań.

– Odczepić się od państwowych molochów i dzielić się energią od człowieka do człowieka – rekomendował bez ogródek dr Biskupski.

Autorzy poradnika przekonują, że jeśli miliony prosumentów zaczną działać razem (nawet w lokalnych lub wirtualnych spółdzielniach) Polska może stać się krajem znacznie bardziej niezależnym energetycznie. Ma to niebagatelne znaczenie także dla naszego bezpieczeństwa energetycznego i wewnętrznego.

Z całym interaktywnym e-Poradnikiem można się zapoznać na stronie stowarzyszenia: https://eko-unia.org.pl/spolecznosci-energetyczne-e-poradnik/


Projekt realizowany w ramach Inwestycji G1.1.4 Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności: Wsparcie dla instytucji wdrażających reformy i inwestycje w ramach REPowerEU