„Popełniliśmy wielki błąd”. Opozycja jednogłośnie o potrzebie transformacji energetycznej

„Popełniliśmy wielki błąd”. Opozycja jednogłośnie o potrzebie transformacji energetycznejfot. Witold Miklaszewski / EKO-UNIA

W piątek 29. września Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA zorganizowało debatę wyborczą pt. „Jakiej transformacji energetyki i ochrony klimatu potrzebujemy?”. Wzięło w niej udział pięcioro przedstawicielek i przedstawicieli polskiej sceny politycznej: Urszula Zielińska (Zieloni/Koalicja Obywatelska), Andrzej Grzyb (PSL/Trzecia Droga), Anita Sowińska (Nowa Lewica), Maciej Konieczny (Partia Razem/Nowa Lewica), Mikołaj Dorożała (Polska 2050/Trzecia Droga-PSL). Przedstawiciele partii Prawo i Sprawiedliwość nie przyjęli zaproszenia. Uczestnicy i uczestniczki debaty odpowiedzieli na pytania, które ściśle wiążą się z kluczowymi wyzwaniami w kryzysie energetycznym oraz klimatycznym.

Radosław Gawlik, prezes Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA, zauważa, że radzenie sobie w sytuacji katastrofy klimatycznej jest kwestą fundamentalną: – Wygląda na to, że mieliśmy najcieplejsze lato w historii pomiarów (…). W Polsce mamy podniesienie temperatury już o 2 st. C. W przypadku września o 3,6 st. C. Nie tylko zagrożone jest życie nasze, naszych dzieci i wnuków, ale także istnienie cywilizacji. Musimy robić szybkie kroki transformujące naszą energetykę.

Rabunkowa gospodarka leśna trwała za komuny. Dziś jest jeszcze gorzej

Czy politycy i ich ugrupowania popierają postulat manifestów – 100 dni oraz leśnego – organizacji pozarządowych mówiący o trwałym wyłączeniu z użytkowania gospodarczego na cele przyrodnicze i klimatyczne minimum 20% najcenniejszych lasów?

Poseł Maciej Konieczny: – Popieramy oba te manifesty. Koncepcja lasów obywatelskich, które mają służyć przyrodzie i ludziom (do rekreacji). Mamy nawet ambitniejsze plany (…). Głos na lewicę jest głosem za tym, żeby te postulaty stały się rzeczywistością po wyborach.

Co z wycofaniem się ze współwspalania drewna w polskiej energetyce?

– To jest oczywiste. Ogromnym nieporozumieniem jest, że traktowanie drewna jako zrównoważone źródło odnawialne – stwierdził poseł Konieczny.

Posłanka Anita Sowińska podziela to zdanie. – Jeżeli chodzi o palenie drewnem w elektrowniach czy ciepłowniach, to przede wszystkim powinniśmy zaprzestać dotowania tego.

– Po pierwsze nie jest możliwe prowadzenie racjonalnej polityki klimatycznej bez zauważenia roli, jaką spełniają ekosystemy leśne, ale również rolnicze, szczególnie w składowaniu CO2 – mówi poseł Andrzej Grzyb. Samo współspalanie drewna nazywa rozrzutnością. – W Polsce powinniśmy mieć strategię wykorzystania surowców odnawialnych, w tym również biomasy.

Posłanka Urszula Zielińska również popiera manifest leśny oraz manifest 100 dni. – Przy okrągłym stole przy podstoli ku ekologicznym mówiło się, że za komuny wycinano lasy na potęgę i że to była rabunkowa gospodarka leśna. Ja sprawdziłam ile się wtedy wycinano, a ile się teraz wycina. W 1985 r. wycinano 20 mln m3 drzew rocznie. W 2021 r. wycięto 45 mln m3. To jest ponad dwa razy więcej.

– Mówimy w swoim programie [wyborczym] o podwojeniu powierzchni parków narodowych w Polsce – przyznał Mikołaj Dorożała. – Bardzo ważna jest kontrola społeczna nad lasami, czyli podmiotowość lokalnych społeczności – (…) dzisiaj obywatele musza czuć, że mają na to wpływ.

 

Spółdzielnie energetyczne przede wszystkim

W jakim kierunku powinna pójść polska energetyka i jaki model wybierają ugrupowania?

Poseł Konieczny: – Energetyka rozproszona tak, ale myślmy o spółdzielniach i własności samorządowej.

– Największą wagę mają elektrownie wiatrowe na lądzie, dlatego że to jest najtańsza dostępna w Polsce energetyka – dodała posłanka Sowińska. – Odnawialne źródła energii są priorytetem. (…) Chcemy utworzyć fundusz transformacji energetycznej i 100% wpływów do budżetu z ETS powinno być przeznaczane na transformację energetyczną. W tym znaczeniu, że oczywiście inwestycje przesyłowe, dystrybucyjne, OZE, ale również w termomodernizację. Spółdzielnie – zdecydowanie trzeba dać możliwość samorządom, małym i średnim przedsiębiorcom i indywidualnym przedsiębiorcom.

Poseł Grzyb dodał, że klastry energii to działalność komercyjna. – Biogaz jest świetnym magazynem energii, wytwarzanym z biomasy zrównoważonej, odpadowej. W rolnictwie potencjał ten szacuje się na ok. 13014 mld m3 plus do tego jest sfera komunalna . Od 1. stycznia nie będziemy mogli składować bioodpadów ze sfery komunalnej (…).

– Tylko energetyka rozproszona oparta na energetyce obywatelskiej, spółdzielniowej, klastrowej energii jest w stanie dać radę w kryzysie klimatycznym – mówiła posłanka Zielińska. – Energetyka zcentralizowana nie jest przygotowana, żeby radzić sobie z kryzysami, z którymi się dziś mierzymy.

Jak przekonać górników do zmian?

Dorożała: – Jak się spojrzy na liczby – sektor węgla brunatnego to ok. 23,5 tys. osób, które pracują przy wydobyciu. Najgorsze jest to, ze ludzie, które będą ofiarami w tym systemie, są okłamywani. Proponujemy minimalne wynagrodzenie dla osób, które stracą pracę. Tym osobom należy się poczucie bezpieczeństwa.

– Myślę, ze większość górników zdaje sobie sprawę, że zmiany są nieuniknione. To czego nie chcą, to ciągłe polityczne handlowanie nimi – mówi posłanka Zielińska. – Oni chcą jasnego planu, określenia w czasie i realnej alternatywy.

Posłanka Sowińska: – Transformację trzeba potraktować szerzej, czyli np. jako rozwój sieci kolejowej. Element, o którym mało się wspomina jest przywództwo. Sukces Wielkopolski opiera się na tym, że był zaangażowany samorząd. (…) Może ludzie, którzy zarządzają spółkami energetycznymi nie nadają się do tych wyzwań, które stawia przed nimi kryzys klimatyczny i transformacja energetyczna?

– Jesteśmy w fatalnej sytuacji, jeśli chodzi o udział węgla w Polskiej energetyce. Potrzebujemy szczególnego traktowania ze strony UE. Ocieplenie klimatu jest kwestią naszego przetrwania, a nie rzucenia monetą – skomentował poseł Konieczny.

Publiczny transport remedium na wykluczenie komunikacyjne

Transport – w którym kierunku ma pójść jego zmiana?

– Transport emituje ok. 13% gazów cieplarnianych w Polsce, więc jeżeli chcemy osiągnąć neutralność klimatyczną, zdecydowanie trzeba go naprawić to tutaj są dwie drogi – mówi posłanka Sowińska. Powołuje się na elektryfikację oraz transport publiczny.

– Dzisiaj jesteśmy na rozdrożu. Jest gra o dominację. Z pewnością to nie jest wyjście, żebyśmy teraz planowali zastąpienie 1:1 wszystkich samochodów elektrykami czy autami wodorowymi. Ja bym chciał, żebyśmy myśleli poważnie o transporcie publicznym – powiedział Dorożała.

Posłanka Zielińska: – Wykluczenie transportowe dotyka prawie 40 proc. mieszkańców Polski. Trzeba postawić na transport zbiorowy. Potrzebujemy doinwestowania w niego

– Nie mamy jasnego podziału, jeżeli chodzi o odpowiedzialność za transport publiczny. Gmina powinna odpowiadać za transport na poziomie gminy, powiat organizować transport publiczny na terenie powiatu i województwo na terenie całego regionu – tłumaczył poseł Grzyb.

Poseł Konieczny zgadza się z koniecznością postawienia na transport publiczny. – Transport kolejowy jest najlepszy. Stawiajmy na kolej. To jest ogromny błąd naszej transformacji, że przez dziesięciolecia inwestowaliśmy w drogi, nie w kolej. Ten błąd trzeba jak najszybciej naprawić. (…) Elektryfikacja to jest słuszny kierunek. My jako polska hamujemy coś, w czym jesteśmy pionierem. Jesteśmy jednym z największych producentów baterii i nasz rząd walczy z elektryfikacją transportu. – Nazywa to paradoksalnym działaniem.

Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego zapytał polityków o spojrzenie na program Czyste Powietrze: termomodernizację i wymianę źródeł ciepła. – Niestety program Czyste Powietrze ze 103 mld zł zaplanowanych na razie jest 4 mld wydanych. Na razie jest on fiaskiem. Na pewno trzeba w nim poprawić dostępność środków dla najuboższych – zaproponowała posłanka Sowińska.


Autorka: Klaudia Urban